Biało... Pięknie... Zwiewnie... Jak firanki w oknach sypialni. To wnętrze jest przede wszystkim lekkie. Przypomina mi puch - piórko delikatnie opadające na wietrze. Projekt minimalistyczny, a jednak jest w nim coś bardzo stylowego. Może wysokie pomieszczenia, listwy sztukateryjne, manekin ? Nie ma nic na ścianach, zbędnych bibelotów. Mniej znaczy więcej. Nie tylko w projektowaniu wnętrz, ale i w każdej dziedzinie życia. Czy tu mieszka kobieta? Jak myślicie ? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz